poniedziałek, 28 października 2013

Co tworzy Twoja świadomość?



„Pierwotną przyczyną jest umysł. Wszystko zaczyna się od idei. Każde wydarzenie, stan, każda rzecz jest pierwotnie ideą istniejącą w umyśle” – Robert Collier.
Twój umysł oferuje fascynujące możliwości – nie jest to jedynie zdolność rozwiązywania skomplikowanych problemów i przyswajania nowych informacji, ale także umiejętność wznoszenia się na poziom tworzenia. Taka jest moc świadomości i to właśnie ona jest źródłem kreującym Twój los.
Spojrzenie w głąb siebie sprawia, że to, co zauważamy w związku z własną osobą, staje się teraźniejszością. Pomyśl nad tym przez chwilę. Co widzisz? Czy jest to negatywne, czy pozytywne? Jaką rzeczywistość tworzysz wokół siebie, opierając się na tym co myślisz? Są to ważne pytania; warto, byś odpowiedział na nie w swoim Dzienniku (zachęcam Cię do założenia takiego osobistego dziennika swoich przemyśleń). Niemniej jest to jedynie początek kontemplacji sposobu, w jaki wyrażasz swoją wolę. Pamiętaj, że Twoja świadomość tworzy własną rzeczywistość. Aby zrozumieć sposób, w jaki się to odbywa, powinieneś odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest świadomość i w jaki sposób działa jako czynnik Twojego życia.
Świadomość zawsze jest wyborem. Przenosi do teraźniejszości; to decyzja ujrzenia i wyznaczenia tego, co jest najważniejsze, najwartościowsze i najbardziej satysfakcjonujące. Pytanie, które musisz sobie regularnie zadawać brzmi: „Na czym skupiam teraz swoją świadomość?”. A następnie: „Co świadomość może dla mnie tworzyć?”. W przypadku Twojego życia sukces – lub jego brak także rodzi się w świadomości. Jeżeli widzisz wokół siebie porażki i trudności, jest to wybór Twojego umysłu. Jeżeli z kolei zauważasz powodzenia i osiągnięcia – także dzieje się to za sprawą Twego umysłu.
Fraza „Twoja świadomość kreuje Twój los” nie oznacza bynajmniej, że świadomie kreujesz swój los. Tak naprawdę większość z nas jest zupełnie nieświadoma swoich reakcji na zachodzące wokół nas okoliczności. Co więcej, mało kto z nas wie, ze sami wpływamy na te okoliczności. Postrzegamy życie jako serie przypadkowych wydarzeń, które dzieją się bez naszej ingerencji. Bardzo rzadko domyślamy się, że to, czego w danej chwili doświadczamy, jest rezultatem naszych nieświadomych myśli i oczekiwań. Dlatego jednym z pierwszych wymogów sukcesu jest dokładne określenie tego, na czym w danej chwili się skupiamy. Poniższe ćwiczenie pomoże Ci nieco lepiej poznać własną świadomość. Odpowiedz sobie na poniższe pytania (pisemnie w swoim Dzienniku). Powracaj do nich regularnie – w ten sposób ćwiczysz świadomą kreatywność. 
  • Jakich rzeczy jesteś najbardziej świadom/a? 
  • O czym zdarza Ci się najczęściej myśleć? 
  • Czy jesteś bardziej świadom/a, co masz a czego nie masz? 
  • Jaki jest Twój najważniejszy cel zawodowy? 
  • Ile czasu dziennie poświęcasz na myślenie o sukcesie? 
  • Jaki zwyczaj lub nałóg jest w Twoim życiu najważniejszy? 
  • Ile czasu dziennie spędzasz na skupianiu się na nim? 
  • Jak bardzo świadom/a tej czynności jesteś, kiedy robisz coś innego? 
  • Czy częściej skupiasz się na pozytywnych aspektach swojego dnia, czy czekających Cię trudnościach? 
  • Czy twój proces myślowy jest bardziej pozytywny czy negatywny? 
     Odpowiedzi na te pytania to ważne wskaźniki kierunku, w którym podąża Twoja świadomość. Posiadasz moc by kształtować swój los, jak tego pragniesz – pracujesz nad tym nawet teraz. Ale podobnie jak architekt nie zaprojektuje wspaniałego budynku z zawiązanymi oczyma, nie możesz stać się budowniczym swych „snów”, dopóki nie otworzysz oczu na możliwości.

poniedziałek, 14 października 2013

Dlaczego dobrze jest popełniać błędy?


       Kiedy Samuell Beckett powiedział: „Nieważne. Spróbuj jeszcze raz. Ponieś porażkę trochę lepiej”, wyraził dość niezwykły pogląd na świat. Można by odnieść wrażenie że szczycił się klęską. Możliwe że intuicja podpowiedziała mu jednak, że nie istnieje coś takiego jak porażka, jest tylko informacja zwrotna.

  • Boję się popełniać błędy, ponieważ postrzegam rzeczywistość w kategoriach absolutnych, perfekcjonistycznych – jeden błąd i wszystko stracone. A przecież drobny błąd na pewno nie doprowadzi mnie do katastrofy. 
  • Dobrze jest popełnić błędy, ponieważ na błędach człowiek się uczy – twierdzę wręcz, że nie mogę się niczego nauczyć, jeżeli nie popełnię błędu. Nikt nie potrafi unikać błędów – pojawią się one tak czy inaczej, lepiej to zaakceptować i uczyć się na nich. 
  • Rozpoznawanie gdzie zrobiliśmy błąd, pomaga nam modyfikować zachowanie tak, żeby to, co robimy, przyniosło rzeczywistą satysfakcję – można powiedzieć, że ostatecznie błędy skutkują tym, że jesteśmy szczęśliwi, a świat wokół nas staje się lepszy. 
  • Jeżeli będziemy się bali popełniać błędy, to będziemy się czuli sparaliżowani – boimy się cokolwiek zrobić, ponieważ możemy (i niewątpliwie tak się stanie) popełnić jakiś błąd. Gdy ograniczamy ruchy i nie popełniamy błędów, działamy wbrew sobie. Im odważniej spróbujemy i więcej popełnimy błędów, tym szybciej się na nich czegoś uczymy i czerpiemy więcej radości z życia. 
  • Ludzie nie przestaną nas lubić i nikt się nie będzie na nas złościć tylko dlatego, że popełniliśmy błąd – wszyscy popełniają błędy a większość z nas czuje się nieswojo pośród ludzi „perfekcyjnych”. 
  • Tylko saper umiera, kiedy popełni błąd.
Ludzie martwią się o siebie i myślą o sobie, nie o Tobie. Zastanów się, o czym ty dzisiaj myślałeś – o tym, co robią inni, czy o tym, co Ty musisz lub chcesz zrobić? Musisz opierać swoje myśli i decyzje na swoich celach a nie na celach swoich rodziców, swoich przyjaciół czy swoich współpracowników. Nie opowiadam się tutaj za egocentryzmem. Większość z nas chce widzieć siebie w ciepłych relacjach i z innymi i chce móc im pomagać. Twoje zachowanie powinno jednak opierać się na tym, co Ty myślisz, a nie na tym, co (Twoim zdaniem) myślą o Tobie inni.