poniedziałek, 24 grudnia 2012

Odkrywanie negatywnych, ograniczających przekonań.



1. Rozejrzyj się po swoim otoczeniu. Jaki wpływ mogło ono mieć na twoje przekonania? Jeśli np. w twoim mieście były zamieszki, czyż nie będzie naturalne, aby uwierzyć, że świat to niebezpieczne miejsce? Jeśli twoi rodzice często się kłócili to takie doświadczenie może prowadzić do przekonania, że małżeństwo to stan nieszczęśliwy i trzeba go unikać.  A to może dalej prowadzić do wewnętrznego konfliktu w sytuacji, gdy umysł świadomy chce małżeństwa.
2. Uważaj, co mówisz do siebie i do innych, ponieważ twoje słowa programują podświadomość i mogą utrwalać negatywne przekonania. Jeśli będziesz powtarzać, że stały partner nie jest ci potrzebny do szczęścia, być może obiektywnie masz rację. Ale normalnie tak nie mówimy, bo małżeństwo z właściwym partnerem ulepsza życie, wzbogaca je i przynosi szczęście. Prawdopodobnie takie mówienie wskazuje na podświadome przekonanie o tym, że małżeństwo prowadzi do nieszczęścia. Podobnie ktoś może złapać się na myśleniu:, „Dlaczego to robię, jeśli to sprawia mi ból”. Dlaczego?  Ponieważ chce być ukarany. Dlaczego? Ponieważ w dzieciństwie często słyszał, że jest złym dzieckiem i powinien być ukarany.
3. Sprawdź nastawienie swojego umysłu, perspektywę i punkt widzenia, ponieważ to jak widzisz świat zależy od twoich przekonań. Wiadomo że te same sprawy są widziane zupełnie inaczej przez optymistów i pesymistów. Może się zdarzyć, że widzimy świat nieprawidłowo. Wystarczy tylko otworzyć oczy i serca, aby dostrzec mnóstwo okazji do businessu, dobrych stanowisk pracy czy wreszcie kandydatów na partnerów. Przecież inni widzą te niewidzialne dla nas rzeczy i korzystają z tego, więc obiektywnie te rzeczy istnieją.  
4. Kiedy sprawy idą kiepsko, czy obwiniasz innych i okoliczności za twoje problemy?  Takie zachowanie wskazuje na przekonanie z gatunku „to nie moja wina, bo ja jestem ofiarą; nie mam władzy; życie jest niesprawiedliwe”.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz