Jak nauczyć się patrzenia na problem z dystansu, wznoszenia
się ponad chaos i oryginalnego, twórczego podejścia?
Pierwszy krok polega na zdaniu sobie sprawy z własnego
potencjału twórczego. Nawet jeśli uważasz się za zupełnie niekreatywnego i
całkowicie zdominowanego przez lewą półkulę mózgową, możesz zacząć myśleć w nowy
sposób. Kiedyś uważano, że
kreatywność przypisana jest wyłącznie prawej półkuli i w związku z tym osoby
operujące częściej lewą półkulą nie mogą być kreatywne. Technologia dała nam
jaśniejszy obraz działania całego mózgu i poszczególnych jego części. Dzięki
tomografii pozytronowej i rezonansowi magnetycznemu wiemy, że obie półkule są
wykorzystywane w procesie twórczym. Współpracują, nie wykluczają się nawzajem. Łatwiej będzie ci wykorzystać swój
potencjał twórczy, wiedząc, kiedy najczęściej pomysły przychodzą ci do głowy.
Na kreatywność wpływają cztery stany mózgu:
· Alfa to stan odprężenia (spoczynkowy,
charakterystyczny dla stanu relaksu, gdy leżymy z zamkniętymi oczami,
przed zaśnięciem i rano po przebudzeniu). Poszczególne części mózgu wchodzą w
stany beta i alfa w różnych momentach. Jeżeli pracujesz na komputerze i
rozwiązujesz problem techniczny, niektóre części lewej półkuli są w stanie
beta, a większość prawej w stanie alfa. Jeżeli malujesz obraz, część prawej
półkuli wejdzie w stan beta, a aktywna poprzednio półkula lewa przejdzie w stan
alfa. Mózg nie może nieustannie znajdować się w stanie beta. Pozwalając mu na
elastyczność i odprężenie w stanie alfa, będziesz skuteczniejszy, wydajniejszy,
lepiej wykorzystasz swój potencjał.
Określ, co ci jest potrzebne, by wejść w stan alfa. Być może
twój umysł odpręża się, gdy spacerujesz, rozmawiasz z najlepszym przyjacielem,
wstajesz i rozciągasz się trochę, ćwiczysz na siłowni, słuchasz muzyki,
medytujesz lub czytasz coś zajmującego.
· Beta to stan najaktywniejszy (rytm
gotowości, charakteryzuje szczególnie zwykłą codzienną aktywność, percepcję
zmysłową i pracę umysłową). Gdy twój mózg znajduje się w stanie beta, działasz
najskuteczniej. Jesteś gotów do czynów, wydajność wzrasta w widoczny sposób.
Wtedy osiągasz najlepsze wyniki. Odpowiedz sobie: Kiedy najłatwiej wchodzisz w stan beta? Rano, po
południu, wieczorem? Czy myślisz i działasz sprawniej, gdy jesteś głodny,
czy po posiłku? Czy potrzebna ci burza mózgów, a po niej chwila samotności? Czy
pomagają ci książki, ludzie, video lub audio? Określ, czego potrzebujesz, by wejść w najaktywniejszy
stan, a potem stwórz sobie odpowiednie warunki.
· Delta to stan snu (występuje w stanie
najgłębszego snu, podczas głębokiej medytacji). Jednak nawet we śnie twój mózg
pracuje. Delta łączy pozostałe trzy stany w całość. Wiele uzdrawiających
hormonów, jak na przykład hormon wzrostu, jest uwalnianych wyłącznie we śnie. W
stanie delta mózg przenosi informacje z pamięci krótkotrwałej do pamięci
długotrwałej, można więc powiedzieć, że sen usprawnia pamięć.
· Theta to stan medytacji ( najczęściej
występuje podczas medytacji, transu, hipnozy, intensywnego marzenia,
intensywnych emocji). W tym stanie pojawiają się wspaniałe pomysły, ale
pozostają one w pamięci tylko przez piętnaście sekund. To niewiele. Konieczne
jest natychmiastowe zapisanie pomysłu, przedyskutowanie, uchwycenie, które
pozwala przenieść pomysł do pamięci długotrwałej. Najbardziej twórcze idee
pojawiają się, gdy pozwolisz mózgowi odpocząć. Nie szuka wtedy rozwiązania.
Podświadomość nie jest przytłumiona przez aktywne myśli, głosy
zagłuszające kreatywność. Określ kiedy wchodzisz w stan theta. Bądź ostrożny.
To ryzykowny, podstępny stan. Kiedy miewasz najlepsze pomysły? Gdy prowadzisz
samochód? Pod prysznicem, na siłowni, tuż przed pójściem spać? Może przydałby
ci się dyktafon, albo mały podręczny notatnik, tak abyś mógł szybko odnotować
pojawiający się pomysł.
Sen przynosi najwięcej korzyści, jeśli zawiera pięć faz REM
(rapid eye movement – „szybkie
ruchy gałki ocznej”), czyli marzeń sennych. W przypadku większości ludzi cykl
kończący się dziesięcio – pietnastominutowym marzeniem sennym powtarza się co dziewięćdziesiąt
minut. Oznacza, to że maksymalny potencjał twórczy osiągasz, sypiając siedem i
pół godziny dziennie ( z dokładnością do jednej godziny). Zdrowy sen jest
świetnym antidotum na stres i niepokój oraz jednym z najpraktyczniejszych
sposobów radzenia sobie z szybkim, wymagającym trybem życia. Daje też lepszy
dostęp do potencjału twórczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz