niedziela, 4 listopada 2012

„W dżungli niepewności” Beata Pawlikowska


        Podróże po dżungli amazońskiej uświadomiły Beacie Pawlikowskiej co jest prawdziwą wartością człowieka. Odkryła wtedy kilka bardzo ważnych rzeczy. Nauczyła się odwagi, samodzielności i odpowiedzialności za własne życie. A przede wszystkim zrozumiała, że nie może być wrogiem samej siebie. To był punkt zwrotny. Nie polubiła siebie od razu. Uważała, że jest w niej mnóstwo cech, których nie może i nie chce zaakceptować. Miała więc do wyboru: nie lubić siebie do końca życia albo naprawić to, co jej się w niej nie podobało. Wybrała to drugie i została swoim przyjacielem. Lubi siebie. Ma do siebie zaufanie. Podejmuje wobec siebie zobowiązania i z wielką radością się z nich wywiązuje. Dzięki temu udało jej się wyjść z anoreksji i bulimii. Dzięki temu udało jej się tak pokierować swoim życiem, że czuje się szczęśliwym człowiekiem.
            Kiedy dostała pierwszego maila od Moniki, natychmiast przypomniała sobie siebie sprzed wielu lat. Podobnie wtedy myślała i miała takie same problemy. Była tak samo wszystkim przerażona.
„Pierwszego maila od Moniki dostałam w jesienny wieczór trzy lata temu. Pisała o swoich problemach z jedzeniem i poszukiwaniu miejsca w życiu. Była głęboko przekonana, że jeśli schudnie, to wreszcie będzie szczęśliwa. A ja wiedziałam, że się myli”- pisze Beata Pawlikowska.
Wrażenie zagubienia i chaosu nie wynika z bałaganu w otaczającym nas świecie, tylko z rozgardiaszu panującego we własnej duszy. Tam kryje się paraliżujący strach, oczekiwanie katastrofy, brak poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości. Stąd biorą się takie choroby jak anoreksja i bulimia, uzależnienie od alkoholu, narkotyków, Internetu czy zakupów.
Ta książka to zapis mailowej rozmowy, którą Pawlikowska zaczęła wtedy prowadzić z Moniką. To jest prawdziwa historia o tym, że warto szukać swojego szczęścia, ale i o tym, że nie znajduje się ono w innych ludziach, ani w odchudzaniu, ani w pokonaniu żadnej przeszkody, którą człowiek przed sobą podświadomie stawia. Jest to prawdziwa opowieść o pozbywaniu się wewnętrznych barier i odkrywaniu swojego prawdziwego „ja”, czego Wam i bohaterce tej książki, Monice, życzę z całego serca.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz