poniedziałek, 26 listopada 2012

Właściwy sposób krytykowania.



       Niezależnie od tego, kim jesteśmy – szefem, współmałżonkiem czy rodzicem – powinniśmy powstrzymywać się od krytykowania innych. Większość krytycznych uwag, którymi obdarzamy innych, jest zbędna. Część z nich może być bardzo krzywdząca i stworzy więcej problemów, niż mogłaby rozwiązać. Powinniśmy szybko krytykę odbierać, ale powoli i rozważnie nią szafować.
            Konstruktywna krytyka jest bardzo ważną i niezbędną częścią naszego życia. Istnieje wiele złych sposobów krytykowania innych i tylko jeden właściwy. Po pierwsze nie powinniśmy krytykować kiedy jesteśmy rozgniewani. Miejmy w pamięci, że jedynym uzasadnionym celem krytyki jest wywołanie pozytywnych zmian. Więc jeżeli jesteśmy w gniewie, zróbmy sobie krótką przerwę i ochłońmy. Następnie zdecydujmy, co chcielibyśmy powiedzieć oraz jak chcemy to zrobić.
            Gary Smalley proponuje metodę  krytykowania, którą nazywa „metodą kanapkową”. Każda kanapka składa się z dwóch kromek chleba (warstw) i pysznego wypełnienia w postaci mięsa, ryby, drobiu, czy masła orzechowego. Jeżeli chodzi o krytykę, każda kromka chleba to pochwała lub jakieś pozytywne zdanie. Zanim się skupimy na krytyce, którą stanowi środkowa część, podajemy drugiej stronie kawałek pochwały i zachęty.
            Zachęcajmy ją tonem naszego głosu, łagodnymi słowami i kontaktem wzrokowym. Następnie przejdźmy do sedna krytyki. Powiedzmy co dana osoba zrobiła  źle czy niedoskonale, i zasugerujmy jak można to naprawić. Oprócz tego co sami mamy do powiedzenia, zapytajmy też o jej zdanie. Pokażmy swoim zachowaniem i postawą, że jesteśmy po jej stronie, a naszym celem jest osiągnięcie tego, co dla niej najlepsze.
            Nie krytykujemy osoby, tylko jej zachowanie i nie generalizujemy, tylko odnosimy się do konkretnej jednej sytuacji. Jak już zakończyliśmy środkową  część krytyczną, znów podajemy porcję zachęty, konkretnej pochwały lub pokrzepiający gest.
            Są ludzie, których nigdy nie należy krytykować, co dosadnie podkreśla Salomon: „Nie mów do uszu głupiego, bo wzgardzi mądrością twej mowy”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz